piątek, 5 października 2007

Infobroker czyli kto?

Najsampierw pozwolę sobie odesłać czytelnika do serwisu poświęconego w całości infobrokeringowi (Infobrokerwsto.pl), w którym to serwisie znajdziemy nie tylko przydatne definicje ale i szersze artykuły i wywody na temat całej idei infobrokerstwa. Nie będę więc mnożył rozważań, skupię się natomiast na przedstawieniu pewnego spostrzeżenia, które stało się dziełem jednej z mych myśli.

Postawiłbym znak prawie no równości między infobrokerem, a informatykiem. Informatyk przecież pisze programy, rozwiązuje stawiane przed nim problemy, wykorzystuje do tego celu komputer i nowoczesne technologie informacyjne i komunikacyjne. Infobroker z kolei szuka informacji, które rozwiążą dany problem (np. informacje niezbędne do napisana programu), przedstawia owe informacje w sposób przystępny dla stawiającego kwerendę, wykorzystuje również komputer i nowoczesne technologie informacyjne i komunikacyjne.

Zdaje się więc, że mają te zawody wiele ze sobą wspólnego, choć powiedziałbym, że infobroker powinien mieć szersze pole manewru i władać szerszą wiedzą. Wystarczy przypomnieć sobie zajęcia z informatyki w szkołach powszechnych. Polegają one z grubsza na nauczeniu wykorzystywania pewnych technologii. Jednakże już strona komunikacyjna technologii wychodzi poza ramy takich zajęć. Informatykom brak spojrzenia humanistycznego, wywodzą się przecież z kierunków ścisłych, to dopiero humanista infobroker, chciałoby się powiedzieć, może więcej, a przynajmniej powinien móc.

Brak komentarzy: